FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Studia.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whisper Strona Główna :: Na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Psia Gwiazda
V.I.P



Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Granica pomiędzy Głupotą, a Szaleństwem

PostWysłany: Śro 17:29, 12 Mar 2008    Temat postu: Studia.

Od dziecka wpajano mi, że nauka jest najważniejsza, że teraz bez wykształcenia do niczego nie dojdę. Nigdy nie podważałam tych słów, nauka jest i będzie dla mnie priorytetem. Jeśli ambicje i zapał do pracy można dziedziczyć, to zdecydowanie mam to po mamie.
Należę do tej grupy osób, które mierzą wysoko i za wszelką cenę chcą się wspiąć na sam szczyt. Od zawsze wiedziałam, że żeby mieć, trzeba chcieć i tego trzymam się do dziś. Jako uczennica trzeciej klasy jednego z warszawskich gimnazjów staram się dawać z siebie sto procent. Może jest to wynikiem nacisku ze strony nauczycieli, może chęcią uszczęśliwienia rodziny. Może to próba udowodnienia wszystkim, że jestem najlepsza, bo, co tu dużo mówić, każdy chce się wybić ponad innych. Powód jest bardzo prosty – wyścig szczurów (To chyba najlepsze określenie tego, co się dzieje w mojej szkole, a konkretniej – w klasie.). Możliwe, że to dziwnie zabrzmi, ale ja lubię tą naszą rywalizację. Nie chodzi tutaj o wyśmiewanie się z kogoś, bo dostał gorszą ocenę. Nie, dla mnie nie liczą się najbardziej cyferki, ale wiedza, którą zdobywam, którą mogę zabłysnąć w towarzystwie, którą mogę wykorzystać w przyszłości. Chyba to dzięki temu, że szybko przyswajam materiały, mam pamięć do szczegółów, ale trzymam się myśli, że to wszystko to moja zasługa.
Wizja studiowania jest dla mnie dość przerażająca. Sesje, kolokwia, wykłady. (Chociaż z tym ostatnim to przesadziłam.) Boję się, że gdzieś mi się podwinie noga, że w pewnym momencie się zgubię i umrę, zmiażdżona nawałem materiału. Że nie podołam wymaganiom. I, mimo że wszyscy mówią, że jeszcze za wcześnie na zamartwianie się, to ja nie mogę pozbyć się wizji, w których albo wywalają mnie z uczelni, albo załamuję się psychicznie, bo nie daję rady utrzymać poziomu.
Jednakże kiedy już zaczynam się zastanawiać nad swoją przyszłością, to moje myśli krążą wokół psychiatrii, bądź psychologii. Czemu? Sama nie wiem. Bardzo lubię pomagać innym, umiem słuchać i wyciągać odpowiednie wnioski. Złośliwi twierdzą, że te kierunki wybierają osoby, które mają własne problemy i mają nadzieję, że one same się rozwiążą. Cóż, nie potwierdzę, aczkolwiek jest w tym stwierdzeniu trochę racji. Również niezmiernie pociąga mnie lingwistyka, ale co będzie, się okaże. Wspomniałam o filologii polskiej? Ale, ale. Mam jeszcze przed sobą kilka lat nauki, ale wierzę, że uda mi się osiągnąć to, co sobie wymarzyłam. Uparcie powtarzam sobie, że mam jeszcze czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Czw 17:15, 13 Mar 2008    Temat postu:

A ja, a ja kiedyś bardzo chciałam iść na weterynarię, ale mi przeszło wraz z rozpoczęciem gimnazjum. Przez pewien okres czasu marzyło mi się dziennikarstwo, potem prawo, a teraz, kiedy się tak głębiej zastanowię, psychologia/psychiatria. Po prostu fascynuje mnie ludzki umysł i psychika (zwłaszcza po obejrzeniu wczoraj fragmentu Imperium wilków xdd). Tak więc albo na prawo na UJ (moja ciotka-magister dziennikarstwa właśnie robi drugi kierunek - prawo - i zobaczę, co powie, jak już skończy. Generalnie obawiam się, że prawo jest po prostu cholernie nudne) albo ta psychologia/psychiatria (która już mi się tak nudna nie wydaje, więc kto wie, kto wie?).

...ale mi się to jeszcze zmieni setki razy, zanim skończę gimnazjum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Roses




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:30, 13 Mar 2008    Temat postu:

ja ide na politechnike Gdańską
póki co Jezyk
bo szkoła ładna Jezyk

od przyszłego roku będe mieć rozszerzenie z matmy, gery, chemi
i jako słuchawka będe na fizykę uczęszczać
więc zobaczymy co z tego wyniknie po maturze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorve
V.I.P



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Domku Z Piernika.

PostWysłany: Czw 19:25, 13 Mar 2008    Temat postu:

Uuu... Kay...
Psychiatria?
Nie zabieraj mi etatu : )
Psia Gwiazdo: wyścig szczurów powiadzasz? Oj, co Ty nie powiesz.
Z największym "wyścigiem" spotkałam się w gimnazjum na Twardej (nr 44). W moim gimnazjum jest już spokojniej, chociaż... Patrząc na moich kolegów to nóż w kieszeni się otwiera... Jak to mówi jedna z Pań Nauczycielek żenuła .
I tyle by było w tej materii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy fioletowych kucyków Pony XD

PostWysłany: Pią 9:45, 14 Mar 2008    Temat postu:

Od czasów podstawówki cel mam taki sam. Psychologia społeczna. Mediator rodzinny albo terapeuta. Nic się nie zmieniło. Myślałam jeszcze o tłumaczu, stosunki międzyludźkie itp. Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Pią 13:17, 14 Mar 2008    Temat postu:

Wyścig szczurów? Chyba nie znam tak dosadnie tego pojęcia.
Jestem jedną z najlepszych uczennic w szkole, ale czasem zdarzy się ktoś być ode mnie lepszy. I co robię? Gratuluję mu z czystego serca. Widocznie jest lepszy, nie ja muszę być na pierwszym miejscu - i tak realizuję się tak, jak chcę, spełniam marzenia, które wydawały się niemożliwe!
W mojej klasie połowa uczniów to uczniowie dobrzy i bardzo dobrzy. Czy to sprawia, że jesteśmy lwami, rzucającymi się do walki? Nie. Każdemu zależy na ocenie, to prawda, ale nie kosztem drugiego. Jesteśmy zgrani, z czego bardzo się cieszę. Dobrzy pomagają słabszym. Jeśli czegoś nie rozumiem - pytam się kogoś innego, kto mi to wytłumaczy. Czy to umniejsza moje ambicje? Nie. Nie w tej klasie.
Moim celem jest uzyskanie w tym roku średniej 5,4 (nagroda potrzebna do uzyskania Nagrody Prezydenta Miasta Żory - coś jak stypendium), z czego wychodzi, iż przy 8 szóstkach i samych piątkach mogę pozwolić sobie na jedną, ewentualną czwórkę. Wydaje mi się, że mi się uda.
I mało mnie obchodzi, czy ktoś ma więcej ocen celujących ode mnie - nie na tym szkoła polega, prawda? Gdy ktoś przyjdzie się o coś zapytać, poprosić, bym sprawdziła mu wypracowanie i dodała przecinki, wytłumaczyła, nie mam zastrzeżeń. Jeśli ktoś dostanie lepszą ode mnie ocenę, choć - na przykład - ja mu podpowiedziałam, wszyscy się śmiejemy z niesprawiedliwego oceniania. I nie czuję złości, żalu - mam wtedy jedynie, razem z innymi, niezły ubaw.
Lubię moją klasę - i moją szkołę, pomimo, iż zwykło się mówić, że "buda jest do dupy". Cóż... chyba stanę się wyjątkiem.

Kim chcę być w przyszłości? Myślałam nad prawem i nad dziennikarstwem; ewentualnie zrobienie studiów z jednego i studium z drugiego (jeszcze nie zdecydowałam, co będzie "priorytetem"). Ostatnio jednak - poprzez szanse, które dało mi życie - szala przeważa się na to drugie. I, co zabawniejsze, twierdzi tak większość moich nauczycieli. Kiedyś, kiedy rozmawiałam z osobą ważną, aczkolwiek nauczycielem, który mnie nie uczy: panią Dyrektor - nie pamiętam już o czym - powiedziała mi: "Kobieto, nie idź na prawo, tam się zmarnujesz! Mówię ci, byłabyś świetną dziennikarką!". Generalnie bym się z tym spierała, bo łatwo się mówi, ale później o pracę może być trudno.
Ale... kto wie, kto wie?
Tymczasowo sprawdzam się w tworzeniu gazetek, rozmawiam z zawodowymi dziennikarzami, a wkrótce będę miała okazję zapoznać się z załogą, która tworzy żorską gazetę ^.^
A uczelnia? Marzy mi się UJ, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że raczej się tam nie dostanę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:35, 14 Mar 2008    Temat postu:

ja nie robię narazie planów... jeszcze nie teraz x]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lunka




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 19:18, 14 Mar 2008    Temat postu:

A ja się boję matury.
Jeśli wogóle do niej dojdę xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lunka dnia Pią 19:18, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Sob 20:53, 15 Mar 2008    Temat postu:

Do mnie nie dochodzi, że będę pisała coś tak przyziemnego jak matura. I pewnie nie dojdzie to do mnie nawet wtedy, gdy ją napiszę : )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maruda




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: topolowy gdańsk

PostWysłany: Czw 16:33, 17 Kwi 2008    Temat postu:

A ja nie mam ambitnych planów, chcę być albo scenarzystą jakichś pseudo-filozoficznych filmów, bo nic innego pisać nie potrafię, albo panią-z-biblioteki, bo to byłaby najprzyjemniejsza praca, jaką mogę sobie wyobrazić.
Ma ktoś dla mnie na podorędziu męża milionera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Czw 17:16, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Jeśli Szyszka można nazwać milionerem głupich pomysłów, to ja mam kandydata ^.^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy fioletowych kucyków Pony XD

PostWysłany: Sob 10:03, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Ja mam jednego, która się skusi? Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:12, 20 Kwi 2008    Temat postu:

ja tam wolę być biedna i żyć z człowiekiem, którego naprawdę kocham

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy fioletowych kucyków Pony XD

PostWysłany: Wto 16:25, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Popieram Avis. Liczy się miłość, nie pieniądze Mruga
A co!! Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Wto 17:03, 22 Kwi 2008    Temat postu:

No chyba nikomu nie będzie przeszkadzać, że ukochany ma pieniędzy jak lodu, nie? x]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:22, 22 Kwi 2008    Temat postu:

mi jakoś na tym specjalnie nie zależy ; P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morf.




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Prostej Beztroski Warszawy.

PostWysłany: Wto 19:16, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Najlepiej takiego
ładnego i dość przy kasie.
I żeby był z moim wymarzonych charakterem i najlepiej zielone oczy.
I takiego znajdę (oby )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:12, 22 Kwi 2008    Temat postu:

a ja to jestem tak popieprzona, że już sobie własny ślub wymyśliłam ; D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorve
V.I.P



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Domku Z Piernika.

PostWysłany: Wto 20:32, 22 Kwi 2008    Temat postu:

heh
Ja bym chciała tego jednego jedynego, że niby miłość aż po grób, w szczęściu i nieszczęściu.
Normalne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morf.




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Prostej Beztroski Warszawy.

PostWysłany: Wto 20:35, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Zdecydowanie normalne!
Też tak mam.

Aviś ja tez już wymyśliłam xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whisper Strona Główna :: Na poważnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     Whisper: słuchaj uważnie, bo wiatr dziś niesie szepty natchnienia.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin