Niebycie

Kay

Alem wiersza walnęła, normalnie aż się dziwię, że to tutaj dodaję. Odważna jestem.
Napisane 30 października, na historii, trochę niedokończone, bo mi dzwonek przerwał. Potem nie miałam sumienia niczego dopisac

Dziwny świat, uwertura jesienna,
liście
przemijaniem naznaczone,
spadaniem w dół
po linie
życia.

Dwanaście miesięcy, kalendarz wypełniony
czekaniem,
co myśli uwiera,
rozgoryczeniem czarnym,
hektolitrami dawkowanym
dożylnie
co wieczór
i nadzieją zamiast
szczypiorku
na twarogu.

Niewysłane listy, ubrane dźwięcznie
w słowa
sterylnie białe,
w szufladach zapomnienia
hebanowego biurka,
atom po atomie
rozkładane
na uczucia.

Może gdybyś był,
a nie bywał,
wszystko byłoby klarowniejsze
i prostsze
pewnie też.

Może gdybym ja była,
a nie zatrzymywała się
przejazdem,
rzeczywistość kształtowałaby się
dosadniej.

Za późno na zmiany,
zbyt się rozmijamy
pośród wiatru,
co czerwonym szalikiem
zamiata
i rytm jednostajny
wybija
drewnianym obcasem
naszego niebycia.

Maruda

Psia Gwiazda

Powiem tylko jedno - za bardzo rozbity, ale tak to... To bardzo... Uczuciowy, a wiesz, że taką Cię najbardziej lubię, kiedy nie ukrywasz się pod skorupą obojętności swego jestestwa.

Kay

Maruda, jak sobie kilka razy swoje wiersze przeczytam, to każdy wers mi naciągany wydaje (;

Gwiazdko, ależ ja się nigdy nie ukrywam pod obojętną skorupą swojego jestestwa! Ja mam po prostu takie dysonanse malutkie - między złem, a między kayem xdd

Psia Gwiazda

A właśnie mi się to podobało, ten kawałek, taki życiowy, a przecież w końcu o to chodzi xdd.
I nie mów, że tego nie robisz, w końcu, jako tako przecież Cię znam. No i po coś chcę zostać tym psychologiem, nie?

Kay

No, przynajmniej nie robię tego umyślnie

Łapcia

Wiersz wspaniały. Oddający uczucia, o.
Gwiazdo, chyba za bardzo się wczuwasz w rolę psychologa Mruga

Moja mama była kiedyś. Teraz ma dwa przedszkola xD

Psia Gwiazda

Wczuwam się, nie wczuwam, lubię to robić. Ludzie to moje całe życie, gdyby ich nie było, nie istniałabym i ja.

Maruda

psycholog fajna sprawa, ale matura z biologii skutecznie mnie nie zniechęca

Kay

Gwiazdka, po klasie humanistycznej startujesz na psychologię?

Łapcia

Od kiedy masz takie zainteresowanie psychologią?
Maruda, a co ma psychologia do biologii?

Maruda

Oj, no przecież dużo! Psychologia to wcale nie tylko miłe "rozpracowywanie ludzi", to cała masa teorii, wykuwania się na pamięć, nauki o umyśle i takie tam..

Łapcia

Pierwsze słyszę O.o

Psia Gwiazda

Serio. Marudo, moja Droga, matura z biologi ponoć nie taka trudna, jak straszą. Mnie bardziej przeraża prawdopodobieństwo pisania matury z historii, a ostatnio słuchy chodzą, że na psychologie jest potrzebna. Właściwie, same zapotrzebowanie na psychologów w naszym pięknym kraju gwałtownie spada, ale znajomość języków mi się już nie raz przydała, więc zawsze mogę wyjechać, poza tym mam wspaniały plan studiowania dwóch kierunków, potem jeszcze kolejnego i jak Bóg da, to jeszcze kilku.

Łapcia

Ale jak będziesz sławna to nie zapomnij przypadkiem o mnie xD Jak sławna to dużo kasy, a ja Cię z tej kasy, droga Gwiazdo uskubię

Maruda

Bardzo dobry plan, Gwiazdko, bo chyba tylko z takim teraz można się jakoś utrzymać (no i wiedza nabyta w różnych dziedzinach też się zawsze do życia przyda). Ja jeszcze nie mam pojęcia, co chcę robić, zresztą takie teraz zamieszanie z tymi maturami, wolę się tym w sumie nie przejmować, jeszcze dwa lata, które trzeba wykorzystać tak w pełni..

Psia Gwiazda

Ja się nie martwię tym, co przyniesie przyszłość, tylko cieszę. A prócz psychologi to przede wszystkim lingwistyka, co by moja miłość i moja smykałka do języków się nie zmarnowały.

Maruda

Ja bym chciała w sumie do filmówki łódzkiej (na scenarzystę albo reżysera, boże, ale to musi być wspaniałe!), albo pewnie na filologię, zrobić jakiś kurs na bibliotekarza i już. Albo mieć swój własny antykwariat..!

Morf.

Psia Gwiazda

Angielski to praktycznie już nie jest język. Uczę się tak naprawdę niemieckiego tylko, ale kilka razy mi się przydał i cieszę się, że umiem się nim posługiwać w życiu (szczególnie w pracy, gdzie zjeżdżało się w wakacje mnóstwo obcokrajowców), w przyszłym roku zaczynam hiszpański, chciałabym finlandzki, ale to tak z grubej rury już, no i rosyjski, bo to podobnież bardzo przyszłościowy język. Francuski też mógłby się przydać, ale jakoś mnie nie pociąga ten język. I kształcę się w amerykańskim angielskim, bo co jak co, jest zupełnie inny od brytyjskiego.

	Forum Whisper Strona Główna :: Wiersze	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2