spontanicznie

Avis

Zabawa w ukradkowe spojrzenia
i odwracanie głowy.
We wstydliwe uśmiechy
rzucanie z nieśmiałym biciem serca.
Zabawa w spocone dłonie
w ciepło zimno mdłości.
Albo berka kiedy się goni
...czasem ucieka?
Zabawa absurdem
niczym piłeczką do ping-ponga
Albo koszykową
Ty rzucasz, ja łapię
i tak w kółko.
kimkolwiek jesteś

A mnie to śmieszy.

Tanalia

Czyżby podmiot liryczny był kurtyzaną? Hm. Chociaż, chyba nie, bo skąd wstydliwe uśmiechy?

Avis

*Avis śmieje się opentańczo przez jakieś 10 minut*
Nie, nie, nie, na Boga, NIE! xD

Maruda

Kurtyzana nie kurtyzana (xD) a wiersz ładny, mnie się podoba, jakiś taki wierszowaty, o ile ktokolwiek mnie zrozumie, trochę dzisiaj bredzę, ale i tak jestem na Tak, no.
Co za imbecyl wymyślił testy gimnazjalne?!

Dorve

Mnie to się kojarzy z tym, co osobiście przeżywam z takim jednym...
Aviś? Szpiegowałaś mnie, czy co? ^.^

Kay

To my wszystkie takie biedne? x]

Dorve

Chyba tak...
xD

Avis

nie, Dorve pisałam o sobie.

ale dziś mi serce pękło na dwoje. W wypłakałam chyba całą wodę z mego organizmu, bo mi łez zabrakło.

Kay

Dobrze, że ja nie mam serca.

Avis

brrr, mi tak popękało, że też prawie go nie mam. tylko te drobne kawałeczki...

Dorve

Spójrz na to inaczej.
Facet jest na tyle głupi, że nie potrafi dostrzec Twojego piękna! Musi być wyjątkowo ślepy, żeby go nie widzieć. Avis, po Twoich tekstach, hektolitrach liter wypisanych na Osiołku i tutaj widać, że jesteś wartościową kobietą. Warto marnować czas na chłopaka, który tego nie widzi? Obejrzyj się, na pewno ktoś czeka na Twoje spojrzenie i uśmiech tylko dla niego.

Bardzo widać, że jestem w bojowym nastroju?

Dagi

Nie. Ale bardzo widać, jak puste są to słowa dla osoby zakochanej. Bo łatwo mówić o czymś, czego się nie zaznaję w tej chwili, w tym momencie. Nawet jeśli działo się to kiedyś, Twoja wypowiedź nie pełna w pełni szczera - bo będziesz mówić o wspomnieniach, a nie o aktualnych emocjach...

...a bynajmniej takie jest moje zdanie.

Kay

Joł, zgadzam się z Dagi.

Wiesz Dorve, jak to jest, kiedy myśli wyrywają ci się w jedną stronę, właśnie ku niemu, a ty doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że akurat w tym momencie on nie myśli o tobie? Jeżeli wiesz, to pewnie wiesz także, że takie dryndymały o nowym rozdziale w życiu i wyrzuceniu z pamięci wszystkiego, co dotyczy jego, są najzwyklejszym w świecie kłamstwem. Taką zwykłą ściemą.

No i ja wiem, że głupia jestem, że takie rzeczy opowiadam, ale już dawno przestałam być sobą.

Dorve

Tak, wiem jak to jest. Mi również jest ciężko, bo wiem, że mogę być dla niego tylko koleżanką, a nie kimś więcej, mimo że on daje mi nadzieję.
Nie, to nie było nieszczere. Myślcie, jak chcecie, akurat w tej kwestii czyjeś zdanie mało mnie obchodzi.
Pisząc to, pisałam co myślę i nikt mi nie powie, że wtedy kłamałam, że byłam nieszczera. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest zrobić cokolwiek, gdy serce jest pęknięte, że każda sekunda życia boli. A słowa, które miały podnieść na duchu tylko pogarszają sytuację.
Wiem jak to jest i nie mów, mi droga Dagi, że piszę o wspomnieniach. Swoistego rodzaju dramat przeżywam wręcz codziennie.
Jeżeli w jakiś sposób zraniłam cię Avis jeszcze bardziej - przepraszam, nie miałam zamiaru.

Dagi

To były tylko przypuszczenia, Dorve. Tylko przypuszczenia.

Pewnie, że te słowa są prawdą - czy ja powiedziałam, że kłamstwem? Tylko dla zakochanej nic nie znaczą.

Gdy... hmm... niedawno przeżywałam małe zauroczenie, ku mojemu zdziwieniu odkryłam, że wszystkie puste słowa mają wartość. No wiecie, że nie jest mnie wart, jeśli ma inną et cetera, et cetera. Ja to wiedziałam. Doskonale wiedziałam - i przez to pełna byłam optymizmu. Mimo, jak to się mówi, "zranionego serca".

Każdy ma swój sposób na przeżywanie zauroczenia. Każdy zna i czuje te "puste" słowa. Ale jeśli tylko - jeśli tylko! - ktoś je napisze, wydają nam się beznadziejne. Dlatego wolę ich unikać - nie w myślach, a w pisaniu.

Dorve

Chciałam ująć to inaczej. Nie pisać, że coś-tam-coś-tam, tylko spójrz na to z innej strony.
Jak napisałam wcześniej - wiem jak to jest, bo "przeżywam" na własnej skórze, ale dzień w dzień jest trudno żyć z jedną myślą. Trzeba nauczyć się żyć, mimo że serce krwawi i to chciałam przekazać.

Dagi

Wszystko ma swoją drugą stronę medalu - tylko że czasem ów metal jest tak ciężki, że nie potrafimy nawet go podnieść...

Dorve

Niestety, ale żyć trzeba.

Dagi

Ktoś tu mówił o umieraniu...?

Dorve

Nieee... A to tak chyba niechcący powiało...

	Forum Whisper Strona Główna :: Wiersze	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2